Wyszliśmy z klasy.
Lucy była dziewicą... uhuhuu.
Czekałem aż Lucy wyjdzie z klasy. Gdy to zrobiła złapałem ją pod rękę.
- Masz strasznie lodowate ręce.- Powiedziała.
Prychnąłem.
- Jestem wampirem nie? To jasne, że mam lodowate.- Wyjaśniłem.
- Yhym... - Mruknęła.
- Na chwilę cię zostawię wilczku. - Mrugnąłem do niej zalotnie i podeszłem do kolegi.
Lucy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz