Spojrzałem na nią próbując wyrwać jej komórkę w końcu udało mi się to zrobić jednak usunąłem tylko te zdjęcia na których wyszedłem najgorzej natomiast te nawet niezłe zostawiłem. Oddałem Larze telefon całując ją namiętnie.
- No wiesz ja twoich mam miliony to ty moich pięć możesz mieć - zaśmiałem się
- Skąd masz moje zdjęcia? - spytała
- No wiesz robiłem ci pod prysznicem - powiedziałem
- Staff - mruknęła
- No żartuję jakieś tam mam jak ci robiłem na przykład jak siedzieliśmy na gałęzi - oznajmiłem
Lara?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz