- Mmm... Powinien.- odpocząć - stwierdziłem.
- Hę?
- Miał sińce pod oczami i ten senny głos - westchnąłem
- Dobre ciacho - zmieniła temat delektując się kawałkiem ciasta.
- Tu wszystko kedt pyszne - uśmiechnąłem się jedząc swoje ciacho.
Mary?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz