sobota, 18 kwietnia 2015

Od Liam cd Lucy +18

- Co tak siedzisz?- Zapytałem siadając obok niej i kładąc dłoń na odkrytym udzie. Nieznacznie pokryła się rumieńcem.- Czekałaś?
Usiadła mi na kolanch i zarzuciła ręce na moją szyję.
- Czekałam...- Wyszeptała, a ja głośno przełknąłem ślinę. Pochyliła się i cmoknęła mnie w usta. Gdy się od siebie oderwaliśmy, spojrzałem w dół i ujrzałem jej dekolt. Schyliłem się i zacząłem obsypywać drobnymi pocałunkami to miejsce.
- Liam...- Westchnęła rozkosznie.
- Taaak? - Zapytałem, powolutku rozwiązując sznurek od szlafroku. Ujrzałem odstęp pomiędzy dwiema piersiami i złożyłem tam lekki pocałunek.
Chwilę potem zsunąłem górną cześć i mogłem w całej okazałości podziwiać jej biust.
- Jesteś piękna Lu.- Szepnąłem i pocałowałem ją namiętnie w usta.
Wziąłem i ułożyłem ją na plecach, na łóżku i całkowicie ściągnąłem szlafrok
Zaczerwieniła się mocno i próbowała zakryć swoje strategiczne miejsce.
Złapałem ją za dłonie.
- Nie zakrywaj się. Jesteś piękna.- Powtórzyłem i pocałowałem lekko.
Chwilę potem pozbyłem się bokserek i tym razem, to ona mi się przyglądała.
- Też jesteś ładny Liam.- Szepnęła.
Zaśmiałem się delilatnie.
- Wiem.
- I nad wyraz skromny- Mruknęła.
W odpowiedzi, pocałowałem jej lewą pierś, a prawą ścisnąłem ręką. Lucy jęknęła z rozkoszy. Ułożyłem się nad wilczycą i wbiłem się w nią lekko.
- Aahh.- Krzyknęła z bólu i rozkoszy.
Ciasna, lubie takie. Pocałowałem ją mocno w usta...

Lucy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz