- Nie odwracaj wzroku- Mruknąłem i schyliłem się by cmoknąć ją w policzek.
- Spokrzała na mnie naburmuszona lekko.
- Ale ja też chcę dominować.
Zaśmiałem się widząc jej minę.
- Nie dzisiaj Lucy... - Przyciągnąłem ją do siebie i nakryłem nas kołdrą.- Śpij...
Coś mruknęła w odpowiedzi i wtuliła się we mnie. Zasnęła. Uśmiechnąłem się lekko, wdychając jej zapach. Brzoskwinkiii.
Lucy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz