Po chwili zadzwonił dzwonek i rozdzieliliśmy się.Teraz ja miałam w-f.Graliśmy w siatkówkę i nasza drużyna wygrała.Na przerwie porozmawiałam z Williamem.A na obiedzie ponownie spotkałam Zac'a.
Co u ciebie?-spytał
Nic ciekawego-odpowiedziałam.
No u mnie też nie najciekawiej-odpowiedział.
Co masz następne-spytałam Zac'a.
Biologie ,a ty?
Informatykę-odpowiedziałam
<Zac>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz