sobota, 11 kwietnia 2015

Od Lucy cd Liam

- Kogo?
- Zobaczysz - z jego twarzy nie znikał uśmiech.
- Yhym - mruknęłam.
- Nie cieszysz się?
- Nie wiem co o tym myśleć.
- Ciesz się moim szczęściem - zaśmiał się krótko, a ja się uśmiechnęłam.
- Lubię, kiedy się tak uśmiechasz - zamruczał.
- Nie powinniśmy wracać  na lekcje? - zapytałam nieśmiało.
- Darujmy sobie.
- Ale teraz wuef...

Liam?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz