niedziela, 10 maja 2015

Od Jeff cd Mary

Ruszyłem za nią i usiadłem przy niej.
Carol przyniósł nam po ciachu.
-  Znalazłem nowy przepis - wskazał na ciacho, patrząc na mnie. - Podczas robienia ciacha. .. Nie zwracaj uwagi na arszenik - odszedł za barek.
- Jesteś dziwnie zamyślony - powiedziała Mary.
- Próbujesz mnie uwieść? - zapytałem.
- He?
- Nie miałbym nic przeciwko - stwierdziłem .
- Jeff...
- Tak, tak... wiem. Jestem niesanowicie sexowny. Nie musisz mi wyznawać uczuć.  Moja boskość cię oniesmiela... - poruszyłem znacząco brwiami, by ją rozśmieszyć
Mary zaczęła się śmiać.

Mary?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz