Uśmiechnął się do mnie.
- Powinieneś mi podać to coś anty ciążowe - powiedziałam. - Wiesz... Za kilka godzin będzie już za późno... chyba że chciałbyś mieć dziecko.
- Nie widzi mi się rola ojca w najbliższym czasie - odparł.
- A mi rola matki - mruknęłam.
Liam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz